Kaukaz 2008

   
 
 
 
 
 

czas wracać... 16.08 jesteśmy cali i zdrowi w kraju. Na pięć osób: dwie z Mielca - ja i Marcin, jedna z Krakowa - Nataszka, jedna z Krynicy - Kordian, i jedna z Dębicy - Aga, na szczyt weszła nas czwórka. Akcja górska zajęła nam sześć dni, z czego dzień bez pogody i dzień odpoczynku, było zimno, było wietrznie, ekscytująco. Góra łatwa technicznie, orientacyjnie trudna. Ci co mają pogodę uważają wejście za proste a Ci dla których jej zabrakło często już nie mają możliwości wyrazić swojej opinii. Jak dla każdej małej czy większej góry należy mieć do niej pokorę. Wiele osób ją zdobywa, ale nie każdy... Dziękuje wszystkim uczestnikom za miły i wesoły wyjazd.
« | < | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 |
Aparat: FUJIFILM FinePix S5000 | Data: 15.08.08 14:31 | Rozdzielczość: 2048 x 1536 | Czułość ISO: 200 | Czas naświetlania: 1/800s | Przesłona: 7.0 | Ogniskowa: 51.3mm (=333mm)
Całkowita ilość zdjęć: 280 | Ostatnia aktualizacja: 23.08.08 18:39 | Wygenerowane przez JAlbum 7.3 & Chameleon | Pomoc